Vegavani: "Pasztet w wersji, którą prezentujemy bardzo dobrze się kroi oraz rozsmarowuje na pieczywie, ponieważ nie wysusza się on podczas pieczenia. Ważne jest tylko aby kroić go dopiero po całkowitym wystudzeniu. Rozsmarować na kanapce można nawet gorący... mniam :)
Do przygotowania pasztetu najlepiej użyć czerwonej soczewicy, której zaletą jest krótki czas gotowania oraz to, że nie trzeba jej mielić. Pasztet ma także ładny kolor :)"
Inspirowana kuchnią malezyjską, a dokładniej mówiąc zupą podawaną w nieistniejącej już, niestety, warszawskiej restauracji "Zielony Świat". Nie znamy oryginalnego przepisu, ale Wojtek starał się odtworzyć TEN smak :) Charakterystyczny aromat nadają jej olej sezamowy i świeża kolendra. Chociaż zupa jest pyszna nawet bez obu tych dodatków, to dla wielbicieli oryginału są obowiązkowe :)