Pyyyycha! :) Naśladowałam potrawę z Zielonego Świata - nieistniejącej knajpy z wege kuchnią malezyjską. Ostatnio zoptymalizowałam przygotowanie i uznałam, że wreszcie zasługuje na zapuszkowanie :) Bardzo wygodnie przygotowuje się to danie w woku.
To bardziej syta wersja surówki z kalafiora i pomidorów :) Doskonała letnia przekąska. Wystarczy podać ją z jakimś warzywem na ciepło (gotowana kukurydza, smażone plastry cukinii, pieczarki usmażone z cebulą) i obiad gotowy.
Jak dla mnie, to więcej niż sałatka, to po prostu obiad. Z przyprawami oczywiście można trochę poeksperymentować - co kto lubi, ton nadaje obsmażone tofu i curry.
Majana: "Baaardzo mi posmakowała ta sałatka, jest bardzo syta, a składniki naprawdę świetnie się komponują. Sałatkę zjadłam na obiadek :) Przepis znalazłam w sieci, a jedyną moją modyfikacją było dodanie ziaren słonecznika zamiast kiełków tegoż."
Z podanych składników otrzymujemy dwie porcje sałatki (jeśli ma być dodatkiem do drugiego dania, to nawet cztery (po 105g)). 210g sałatki dostarcza 160 kcal
Dorota: "To rewelacyjny sos, szalenie smaczny, przepis dostałam od mojej kuzynki Wioli [..]. Z tej porcji wychodzi go spora ilość, taka odpowiednia do połowy paczki makaronu typu rurki, dla dwóch dość głodnych osób. Jest gęsty i znakomicie smakuje [..]. Pyszności, baaaardzo polecam!"
Surówkę można oczywiście doprawić cukrem, ale ta surówka swój aromat i słodką nutę powinna zawdzięczać jabłkom i marchewce. A dla zrównoważenia smaku dodajemy cebulę i pieprz. To dopiero pycha!