kudlata: "Wczoraj zrobiłam adżikę według receptury abchazkiej, wyczytanej na rosyjskiej kuchennej grupie dyskusyjnej. Kochani! TO JEST TO! Ten smak, ta konsystencja, ten kolor (chłop przywoził gruzińską daaawno temu).
Używa się tego do chachobili [inaczej czachobili, potrawa nie wegetariańska], a poza tym jako musztardę albo inny ketchup."