Kuchnia śródziemnomorska. Danie podpatrzone w tv, genialne w swej prostocie, szybkie, absolutnie przepyszne!!! Sam jestem zaskoczony, że natka - i to w sporej ilości - tak mi smakuje. Super tu pasuje!
Moim zdaniem najpyszniejszy sposób na cukinię i zastanawiam się, czy nie również na makaron (choć puszkowy makaron z brokułami stanowi poważną konkurencję)...
Margot: "Pyszne wyszło, rzodkiewki zmieniają kolor. Nie wiem jak długo to postoi, ale u mnie tak do 3 dni (bo potem ich nie ma ;). Ja w ten sposób wykorzystuję trochę przerośnięte rzodkiewki z siostry działki lub trochę przeschnięte, czytać stare."
Domowe masło orzechowe jest naj, naj, naj! A najlepsze z migdałów lub z migdałami - delicje! Dodatkowa zaleta, że nie zawiera niepotrzebnych dodatków - żadnego zbędnego cukru, a przede wszystkim zero dodatkowego tłuszczu. Po kiego pakować do masła orzechowego tłuszcz palmowy? :o A w sklepowych jest dodawany nagminnie. W domowym mamy 100% orzechów a nie żadne 90! :)
Przy piątku przymilam się do mamy, żeby zrobiła to cudo kulinarne. Jak bonie dydy, nie jadłam nigdy lepszego :) Mama mówi, żebym dopisała, że zawsze się udaje!
Waldemar Krzok: "Zanim pojadę na urlop w kierunku bajuwarsko/austriackim mały przepisik na bajuwarską (bawarską) zagrychę do piwa o nazwie obazda. W oryginale je się toto z preclami. Można na chlebek razowy lub też zwykły. Masła nie trzeba, już jest w środku ;-))"
Fasolę w takim wydaniu jadłam po raz pierwszy w ormiańskiej restauracji. To proste danie tak mi posmakowało, że postanowiłam poszukać przepisu na nie. Podana tu wersja jest trochę przeze mnie zmodyfikowana (uproszczona) i wzbogacona o paprykowe "miseczki".
Cebulę z orzechami można podać w papryce lub zmielić w blenderze na pastę. A co z pastą? Pierożki, krokiety, kuleczki... to już zależy od Waszej wyobraźni ;)
Pracując niegdyś w greckiej restauracyjce miałam przyjemność kosztować najlepszą musakę w życiu i podglądać proces jej powstawania. Poniżej przedstawiam wegetariańską wersję tamtego przepisu - różni się jedynie brakiem mięsa mielonego.
Banalnie prosta pasta: tofu zmiksowane ze sporą ilością orzechów włoskich i sosem sojowym. Sos ma na tyle pełny smak, że nic innego już nie trzeba :) Nie wiem, może to połączenie dla niektórych dziwnie brzmi, ale ja wiem jakie jest pyszne :D
Wyśmienite są kanapki z taką pastą i jakąś surówką lub warzywem, np. papryką, oliwkami, pomidorem lub ogórkiem kiszonym. Na drugie śniadanie (do pracy/ szkoły) można dorzucić sałatę - cymes!