Składniki podaję tak 'na oko' ;) Przepis mam 'w głowie', zmodyfikowany, żeby było wegańsko. Wiadomo, że można zmniejszać i zwiększać porcje. Z jednej szklanki mąki wychodzi mi jakieś 12 babeczek. Banalnie proste ;)
Pączki można polewać czekoladą albo cukrem pudrem lub lukrem zrobionym ze zmielonego cukru nierafinowanego np. z kandyzowanymi skórkami pomarańczy - pycha.
Wiem, że to nie jest najzdrowsze - ale za to jakie pyszne...
Smacznego! Go Vegan!
Vegavani: "Pasztet w wersji, którą prezentujemy bardzo dobrze się kroi oraz rozsmarowuje na pieczywie, ponieważ nie wysusza się on podczas pieczenia. Ważne jest tylko aby kroić go dopiero po całkowitym wystudzeniu. Rozsmarować na kanapce można nawet gorący... mniam :)
Do przygotowania pasztetu najlepiej użyć czerwonej soczewicy, której zaletą jest krótki czas gotowania oraz to, że nie trzeba jej mielić. Pasztet ma także ładny kolor :)"