Do przygotowania tej domowej "wędliny" użyłam czarnej fasoli, aby upodobnić mój wyrób do popularnego salami, a wyszło z wyglądu takie jak hym..kaszanka?
To jedno ze sztandarowych dań kuchni rumuńskiej. Wbrew nazwie bardziej przypomina pastę typu hummus. Bardzo łatwa do przygotowania potrawa. Ja obowiązkowo zjadam salate de vinete z pieczonym chlebem pita.
Jak byłem w Rumunii, to cały czas o niej słyszałem, ale najlepszą zjadłem w Budapeszcie (ukłony dla kelnerów z restauracji "Spinoza" - tam podano ją zresztą pod nazwą sałatki transylwańskiej).