Okazało się, że owsianka na tym mleku smakuje niesamowicie delikatnie i kremowo, obłędnie po prostu :) Dla zrównoważenia smaku dodałam kwaskowate suszone wiśnie, które świetnie się skomponowały. Użyłam 200 ml mleka dopełnionego wodą, ale możecie spokojnie dać całą puszkę lub użyć domowego mleka kokosowego zrobionego z wiórków kokosowych. Aby owsianka miała przyjemną konsystencję najlepiej wziąć drobne płatki owsiane, ale nie błyskawiczne.
Przepyszne, pachnące kokosem naleśniki skuszą każdego. Robi się je w miarę szybko, a jeszcze szybciej znikają, zwłaszcza, jeśli podczas smażenia ich ktoś się nam kręci w pobliżu ;) Pyszne z truskawkowym sosem czy musem z dodatkiem mięty, trudne do sfotografowania - tak szybko znikają ;)
Naleśniki są na modłę amerykańską [1]