Przepis analogiczny do pasty z czosnkiem, tyle że z kuminem. Dobre na szybkie, awaryjne śniadanie, po którym bez obaw możemy rozmawiać z innymi i nie obawiać się o oddech bazyliszka ;)
Pyszna, wielofunkcyjna pasta - nadaje się do kanapek, do makaronu, a także do nadziewania jajek, więc polecam ją bardzo na Wielkanoc, bo to rzeczywiście niecodzienne zestawienie smaków, jak wynika z nazwy :)