Ciasto: składniki połączyć ze sobą. Foremkę lekko natłuścić olejem. Wyłożyć foremkę ciastem, jeżeli robimy w takiej typowo do ciast to boki również wyklejamy (na wysokość ok. 2 cm). Pieczemy w 180 st. C aż ciasto będzie zarumienione. Potem należy ciasto wyjąć i ostudzić.

Krem: wiórki kokosowe lekko przesmażyć na patelni (bez oleju, na suchej). Szybko się rumienią, więc trzeba mieszać. Przesmażyć na tyle, żeby uzyskały lekko złoty kolor.

W garnku zmieszać mleko, tofu, cukier, mąkę kukurydzianą i sól. Doprowadzić do wrzenia. Podgotować parę minut, ciągle mieszając. Odstawić z ognia. Dodać aromat i wiórki kokosowe -> wymieszać. Krem gęstnieje z czasem, więc jeżeli po zdjęciu z ognia jest nadal rzadki to wiedz, że wszystko jest w porządku :)

Krem wykładamy na ciasto i odstawiamy do lodówki na 3 godziny. Można udekorować je startą na wiórki gorzką czekoladą bądź wiórkami kokosowymi (nie przesmażonymi, zwykłymi).

* Ciasto w założeniu to tarta, ale spokojnie można zrobić w zwykłej foremce do ciast.
* Z góry - dla podkreślenia kokosowego smaku - można dać bitą śmietanę z mleka kokosowego