Pyszna. Najfajniejsze jest jednak to, że nie wyrabia się ciasta - za ciasto robi mieszanina różnych sypkich składników i nawet nie trzeba się paprać! Dzięki temu szarlotkę robi się błyskawicznie :-) Fenomenalny patent na pyszną szarlotkę.
O ile za jajecznicą nie przepadałam, to stałam się zagorzałą fanką tofucznicy z pomidorami :) Ostatnio aż mnie skręcało na myśl o niej, dlatego postanowiłam opracować wersję zimową. Na pierwszy ogień poszły pieczarki, a później boczniaki - wyszło pyyyycha!
Z powodzeniem może być spożywana jako puree do obiadu. Jej głównym przeznaczeniem jest jednak bycie doskonałym smarowidłem do kanapek. Porcja spokojnie wystarczająca na jedną kanapkę (20g - czubata łyżka) dostarcza 20 kcal.
Jeden przepis, a szaleć można z coraz to nowymi zupami przez półtora tygodnia :-) Najlepszymi dodatkami do zup kremowych są grzanki lub groszek ptysiowy.