Najgorsze jest to, że cienko obrane białe szparagi to gorzkie szparagi. Obieramy je więc z bólem serca, a obierek jest tyle, że szkoda gadać. Jest jednak sposób na zagospodarowanie ich - sekretem jest to, że same są gorzkie, ale wywar z nich nie! :D Taki bulion można wykorzystać do zup jarzynowych (np. minestrone), zup krem (np. szparagowo-porowej) lub sosów. Wszędzie tam, gdzie aromat szparagów dobrze się komponuje :)
No, całkiem, całkiem... :) Przepis inspirowany "bułką jarską" z budki z fast foodami. Tam do bułki dają kapusty tak od serca. I naprawdę fajnie to smakuje :)