Jeśli używamy truskawek mrożonych, otrząsamy je z lodu (woda nam niepotrzebna) i rozmrażamy. Jeśli truskawki są świeże, to myjemy je i usuwamy szypułki (w tej kolejności - inaczej niepotrzebnie nasiąkną wodą).

Wszystkie składniki miksujemy używając zwykłych końcówek do miksera (takich do ciasta) lub ugniatamy widelcem lub ostatecznie traktujemy blenderem (ale na niskich obrotach, bez opcji turbo, żeby nie otrzymać "soku"). Uwaga, żeby się nie pochlapać :) Jeśli robimy polewę do makaronu lub deser, to fajnie jest zostawić niedokładnie zmiksowane kawałki truskawek. W pozostałych przypadkach sos powinien być w miarę gładki. Można też przetrzeć truskawki przez odpowiednio gęste sitko.

Sok z pomarańczy świetnie komponuje się z truskawkami, choć równocześnie dodatkowo go rozrzedza.
Do truskawek, wg. mnie, najlepiej pasuje wanilia - z wanilią wychodzi obłędnie pyszne :)