7746 przepisów wegetariańskich
w tym 4933 wegańskich
w tym 4933 wegańskich
napisz do nas pomoc / FAQ | |
|
|
Tęczowy pasztet "bez strat" (z pozupnej włoszczyzny)Pyszny, a do tego jaki efektowny! :) Świetny sposób, żeby zużyć włoszczyznę po gotowaniu bulionu, nadmiarowe buraczki z barszczu i wiele innych resztek, zwł. warzyw i strączkowców :) Niech was nie zmyli długość przepisu - to przez te wszystkie kolory i przyprawy. Przepis jest bardzo łatwy :)
Średnia ocena:
[4.666666666666667
z 3 ocen]
| dodaj ocenę
| komentarze [13]
Rodzaj diety: wegańska
Składniki: keksówka 30 cm wypełniona po brzeg2 włoszczyzny z gotowania bulionu + inne gotowane lub pieczone warzywa typu buraki, brokuł
+ ew. tofu, ugotowany ryż, kalafior, ziemniaki, ugotowana kasza jaglana, groch żółty i/lub zielony, czerwona i/lub zielona soczewica, dynia, szpinak, brukselka, seler naciowy (super aromat!) 1/2-1 puszka groszku (tym więcej, im mniej zielonych warzyw) 1 puszka fasoli lub ciecierzycy (kto woli, może ugotować) natka pietruszki (lub koperek, suszone też dadzą radę) koncentrat pomidorowy - np. 3 pełniejsze łyżeczki 1 szkl. kaszy kukurydzianej (albo więcej) 3-4 łyżki manny (w wersji bezglutenowej dałabym płatki owsiane, całe lub zmielone, lub mąkę z fasoli lub ciecierzycy - cokolwiek białego i zagęszczającego) ziarna słonecznika, ze 2 garście 6 łyżek (lekko wypukłych) mąki ziemniaczanej (dla dodatkowego zagęszczenia) sól - po 1 płaskiej łyżeczce do każdej warstwy pieprz ziołowy - sporo pieprz i ew. pieprz biały min. 1 łyżeczka kurkumy, ew. curry inne przyprawy - te, które dodałam, wymieniam w przepisie + olej do posmarowania foremki + sezam, słonecznik, jakaś drobna kaszka lub otręby do wysypania Przygotowanie:Warzywa dzielimy na kolory, w wer. podstawowej będziemy mieli:
- zielony (Ziel): por, posiekana natka - biały (B): pietruszka, seler - pomarańczowy (P): marchewka (wystarczy z 1-1,5 włoszczyzny) + koncentrat - czerwony (C): buraki Pora siekamy. Każdy kolor rozgniatamy widelcem lub mielimy w maszynce (ale nie blenderem, bo będzie za rzadkie!), ewentualnie drobno siekamy. Buraczki możemy zetrzeć na tarce. Rozkładamy do oddzielnym miseczek dodając część marchewki do warstwy czerwonej i przygotowując dodatkowy kolor: - żółty (Ż) - czyli mniej niż połowa warzyw białych i troszkę marchewki. Dodajemy strączkowce i prod. zbożowe: - rozgnieciony groszek: do Ziel. - rozgnieciona fasola lub groszek: do wszystkich poza Ziel., najwięcej do B - kasza kuku: prawie połowa do Ż, reszta do P i C - manna: B - zmielony w młynku do kawy lub drobno posiekany słonecznik: C, dużo do P - maka ziemniaczana: 2 łyżki do B, po 1 do pozostałych Na koniec lecimy z przyprawami: - soli i pieprzu ziołowego wszędzie po równo - pieprzu można więcej do C, a do B najlepiej biały - kurkuma: mniej niż 1 łyżeczka do Ż i trochę do P U mnie dodatkowo były: - płatki drożdżowe: do wszystkiego poza C, najwięcej do B - gałka: do wszystkich poza Ziel., najwięcej do B (ale ogólnie nie przeginamy bo będzie gorzkie) - kolendra mielona: do wszystkich, najwięcej do C - zmielone lub utłuczone w moździerzu ziele angielskie: do wszystkich, najwięcej do B - imbir: do B i Ż odważniej, do pozostałych mało - czosnek granulowany: do B i C odważniej, do pozostałych mało - zioła: do Ziel. trochę, do Ż i P nieco mniej (generalnie nie przesadzam z ziołami, wolę jak dominują przyprawy korzenne) - zmielona biała gorczyca lub musztarda łagodna: do C i ew. ciut do P, Ż i B - słodka papryka: sporo do P i C - chili: ciut do C, nieco więcej do P (zwł. jeśli chcemy zgłuszyć słodycz marchewki) - chrzan: oczywiście do C, bo buraczki uwielbiają chrzan :) Mieszamy, próbujemy i ew. jeszcze doprawiamy. Smarujemy naczynie olejem, wysypujemy np. sezamem i wykładamy kolejne warstwy: C, P, Ż, B, Ziel. Zaczynamy od najciemniejszej, żeby w razie czego jej sok nie pobrudził innych warstw. Po wierzchu warto jeszcze posypać pestkami. Pieczemy w 200 st.C przez 40 min. (blaszkę wstawiłam do nieco już nagrzanego piekarnika). Przy czym jeśli zrobimy niższy pasztet, w większej blaszce, to czas nieco się skróci. Gotowy powinien mieć lekko twardą skórkę. Jeśli zacznie się rumienić, to jest gotowy na bank. Wskazówki i uwagi:Pasztet smakuje fajnie, jeśli warstwa P i C (a zwł. ta druga) jest lekko słodkawa, nie za mocno osolona, a 1 lub 2 inne mocniejsze, wyraźniejsze w smaku. Unikamy tylko sytuacji, gdzie każda z warstw ma dość dominujący smak, a każda inny.
U mnie warstwa żółta i biała wyszły łagodne, trochę nawet bez smaku. W białej dość mocno czuć pietruszkę. Same w sobie by nie zachwycały, ale z całością smakowały wyśmienicie :) Mimo wszystko można nieco popracować nad ich smakiem.
Nadesłał(a) patrycccja,
dnia: 2013-12-20 15:03:31.268
Źródło/autor przepisu: To rozwinięcie przepisu na pozupny, warstwowy pasztet "bez strat".
Widzisz w przepisie jakieś błędy, niedociągnięcia?
zgłoś to administratorowi
Zdjęcia do przepisu:Nowe komentarze:
No proszę, nawet pasztet może być piękny. Zostało mi sporo resztek różnych ugotowanych warzyw i strączkowców, to będę jutro robić. W życiu bym nie wpadła na coś tak efektownego. Jak znam siebie to zblendowałabym wszystko razem z lenistwa :)
~Marta 2014-12-31 01:25:37.64 Podziel się wrażeniamiDodaj komentarz |
Podobne wg nazwy:Pozupny, warstwowy pasztet "bez strat" (wegańska)Raw choco bez strat... (wegańska & RAW) Pyszny pasztet ze słonecznika i włoszczyzny (wegańska) Pasztet z fasoli, kaszy i włoszczyzny z dodatkiem drożdży (ovo-wege) Tęczowy serowiec na zimno (lakto-wege) Kotlety z włoszczyzny (wegańska) Ryż z curry i włoszczyzną (wegańska) Aromatyczna jarzynka z włoszczyzny (wegańska) Risotto z włoszczyzną i papryką (wegańska) Zupa z włoszczyzny z pomidorami (wegańska) Ocenazamknij |
© 2000-2018 puszka.pl | napisz do nas |
patrycccja 2016-02-07 10:20:30.675