Truskawki myjemy, odszypułkowujemy, umieszczamy w misce i zgniatamy rękoma (lub siekamy na drobniejsze cząstki, choć to dość pracochłonne). Jest to konieczne, bo całe truskawki są później niewygodne przy smarowaniu, a owoce same z siebie się nie rozpadną.

Truskawki umieszczamy w garnku, po zagotowaniu nieco zmniejszamy gaz i gotujemy jeszcze 5-15 min. od czasu do czasu mieszając. Sprawdzamy smak i ewentualnie dodajemy trochę soku z cytryny. Dodajemy Żelfix/ Dżemix i gotujemy jeszcze 1-3 min. - dłużej nie można, bo pogarsza to właściwości żelujące pektyny!

Po zdjęciu z ognia mieszamy do zaniku piany - sama nie zniknie i będzie brzydko wyglądać w słoikach. Dżem jak najszybciej przekładamy do wyparzonych, najlepiej jeszcze gorących słoików, zakręcamy wyparzonymi nakrętkami, mocno zakręcamy i stawiamy do góry dnem, żeby lepiej się zassały. Kiedy pokrywki się wklęsną, odwracamy słoiki, żeby dżem opadł na dno. Zużywamy w przeciągu 3 miesięcy :)

[*] Cukier żelujący to gotowa mieszanka cukru i substancji żelującej. 3:1 oznacza, że dany zagęstnik przeznaczony jest do dżemów "niskosłodzonych", w których waga owoców i cukru ma się jak 3:1 (np. 3 kg owoców i 1 kg cukru). My używamy mniejszej ilości zagęstnika, żeby otrzymać gęsty dżem, a nie galaretkę. Dlatego zamiast opakowania (40 g) Żelfixu/Dżemixu wystarczy 15-25 g, a zamiast zalecanej ilości (350 g) cukru żelującego ok. 100-200 g.